14 lutego to święto wszechobecnej miłości i sympatii . Nie trzeba zgadywać, że kibice F1 (no, może bardziej żeńska część) nierzadko żywią uczucia do niejednej osobistości ze świata Królowej Motosportu...
Niektórzy swojemu przywiązaniu nadają artystyczny wyraz:
źródło: tumblr.com
Miłość to też jednak przyjaźń, a tej na padoku Formuły 1 nie brakuje. W tym miejscu pamięcią można sięgać przede wszystkim do jednego zdarzenia:
A Wy komu chcielibyście wyznać dziś swoje uczucia?
P.S. Jeśli mnie nie zawodzą matematyczne umiejętności, to do pierwszego treningu przed GP Australii zostało już tylko... 29 dni!
Przyjemny filmik :)
OdpowiedzUsuńPozdrowienia dla autorki bloga - Margo
i wielkie całusy z okazji niedawnych walentynek :*