Chociaż na blogspocie goszczę dopiero od grudnia zeszłego roku, to historia F1-Show jest zdecydowanie dłuższa. Dokładnie 30 IX 2007r. ukazała się pierwszy post na innym serwisie i pod inną nazwą. Był to ledwie zalążek tego, co widzicie obecnie....
Niezmiernie cieszy mnie, że mimo wielu przerw w pisaniu, blog zyskał stałych czytelników, a w dodatku ciągle przybywają nowi. To naprawdę budujące, że moje teksty przypadają Wam do gustu. Mam nadzieję, że teraz i w przyszłości nie zabraknie mi czasu na blogowanie, a Wy nadal będziecie zaglądać tu z przyjemnością ;)
Dziękuję wszystkim z całego serca. Bez Was to wszystko nie byłoby możliwe ;)
Jak miło! Życzę Ci abyś nigdy nie przestała blogować :P :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam :)
Uwielbiam czytać twoje posty i pamiętam ciebie jeszcze z czasów bloga na onecie ;)
OdpowiedzUsuńOstatnio przeglądając swoje 'archiwum F1' znalazłam skany książki Niny Lengyel opowiadającej o sezonie Alaina Prosta w 1985 roku. Jakbyś była zainteresowana to chętnie ci udostępnię ;)
Zapraszam również do mnie na pisaną na szybko recenzję filmu o Sennnie.
Witam,
OdpowiedzUsuńbardzo fajny blog super teksty zapraszam również do mnie http://f1blogss.blogspot.com Blog powstał całkiem na dawno więc to są dopiero początki, ale zapraszam oczywiście link do Twojego bloga zostanie umieszczony na moim bo jest naprawdę wart polecenia.