08 marca 2011

Lekcja historii

Podczas zgłębiania wiedzy z WOSu i wertowania kolejnych stron mojego maturalnego vademecum, natknęłam się na bardzo znane nazwisko: Mosley. Bynajmniej nie chodzi tu o Maxa, a na pewno nie w roli głównej... Czy do tej pory wiedzieliście kim był ojciec mościwe (już nie) panującego nam szefa FIA?



Max Mosley rządził twardą ręką. Niejednokrotnie zresztą ku niezadowoleniu kibiców.  Jednak jego działania są niczym w porównaniu z 'dorobkiem' ojca, Sir Oswalda Mosleya (1896-190). Człowiek ten w latach 30. i 40. XXw był przywódcą... brytyjskich faszystów. Przez niektórych jest nawet nazywany angielskim fuhrerem. Jego autorytetem był Benito Mussolini.


Nie mniej ciekawe było jego życie osobiste. W 1920 roku ożenił się z Lady Cynthią Curzon (matką Maxa), córką wicekróla Indii Georgea Curzona (tak, to ten od linii Curzona). Po jej śmierci w 1933r. ożenił się ponownie w roku 1936 z Dianą Mitford, która była od niego 14 lat młodsza. Przedtem długo łączył ich płomienny romans, który do śmierci Diany był najpilniej strzeżoną tajemnicą Oswalda.  Na ich ślubie pojawił się sam... Adolf Hitler.
Miałem niezwykle ciekawe życie i zmarnowałem je, ale miałem też niebywałe szczęście poślubić dwie wspaniałe kobiety -Sir Oswald Mosley
Max odziedziczył po ojcu uwielbienie do kobiet. Wprawdzie on sam zadowalał się 'pannami lekkich obyczajów' (słynna seksafera), ale Oswald posunął się dalej. Nie stronił od romansów z siostrą swojej pierwszej żony, a nawet jej macochą. A wszystko to działo się pod maską dobrze zapowiadajacego się polityka i ojca piątki dzieci...

O, Historio! Jakie tajemnice jeszcze przed nami skrywasz?

8 komentarzy:

  1. Jaki ojciec, taki syn xD Szkoda że nie ma takich pytań na maturze...

    OdpowiedzUsuń
  2. Zawsze byłoby to kilka procent więcej ;p

    OdpowiedzUsuń
  3. Margo, przewertuj to vademecum ;D może coś się znajdzie fajnego! Widziałaś JB w nowym numerze F1R?! O, dziewczyno xD. Webbo miał takie foty, że się musiałam zastanawiać, czy ja tego sportu nie lubię tylko przez wzgląd na kierowców xD
    H.

    OdpowiedzUsuń
  4. No proszę :)nie wiedziałam,że takie perełki w takim z pozoru niewinnym vademecum można znaleźć :)

    Pozdrawiam
    Agnes
    (f1rox-agnes)

    OdpowiedzUsuń
  5. No cóż... życie potrafi zaskakiwać. Z pewnością jeszcze wiele ciekawych rzeczy skrywa przed nami historia. A swoją droga to teraz nie dziwi mnie już to co robił Max Mosley. Dobrze, ze zakończył swój wkład w zabawe pt "F1" xD

    OdpowiedzUsuń
  6. Hmmm...jak widać niedaleko pada jabłko od jabłoni ;|

    OdpowiedzUsuń
  7. Ciekawa notka, jak widać nazwisko Mosley było już bardzo dawno znane i budziło spore kontrowersje. Nie wiem czy wiesz ale ciekawostki takie na temat niektórych ważnych osobistości F1 można też poczytać na forach internetowych zagranicznych. Tam informacje pojawiają się bardzo szybko.
    Np o Montezemolo bardzo fajne informacje są. Zresztą ludzie mieszkający we Włoszech wiedzą jaka to okropna osoba.
    Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
  8. na WOSie już o tym miałaś? dziwne. Ja o nim słyszałam już dawno, jednak w naukowym opracowaniu znalazłam o nim wzmiankę dopiero na studiach politologicznych

    OdpowiedzUsuń

Jeśli nie jesteś zalogowany lub nie posiadasz swojej strony wybierz z listy opcję [Anonimowy]