21 sierpnia 2015

Lewis, lecę do Ciebie!

Jeszcze chwila, jeszcze moment i już będę w UK.  Już nie mogę się doczekać, by opowiedzieć Wam jak było! Ale najpierw kilka słów wstępu dla niezorientowanych...

WYGRANA
Zupełnie przypadkiem, na Twitterze znalazłam post o konkursie organizowanym przez Monster Energy. Chociaż bardzo chciałam wziąć w nim udział, to swoje zgłoszenie wysłałam dopiero w ostatnich dniach jego trwania. Oczywiście nie wierzyłam w to, że mogę wygrać (czy ktoś wierzy w takie szczęście?). Wystarczyłaby mi nagroda pocieszenia, ale... udało się! Szczęśliwy telefon z informacją o zdobyciu głównej nagrody odebrałam gdy byłam w pracy. Moja produktywność bardzo szybko spadła do zera ;p Ponieważ pracuję jako social media manager, automatycznie obwieściłam nowinę na swoim Facebooku i Twitterze. Dostałam mnóstwo pozytywnych odpowiedzi, ale ciągle nie mogłam uwierzyć w to, co się stało! Jako osobę towarzyszącą wybrałam mojego narzeczonego, który był równie zaskoczony jak ja! 

PODRÓŻ
Całe wydarzenie odbędzie się na torze Brooklands pod Londynem. Zgodnie z wolą organizatora, musimy przybyć na Heathrow (oczywiście bilety lotnicze, transfer z/na lotnisko, wybrane posiłki i pobyt w hotelu jest opłacony w ramach nagrody), a ponieważ z Poznania, w którym mieszkam, nie ma bezpośrednich lotów na lotnisko docelowe, lecimy z przesiadką w Kopenhadze (niestety stopę postawimy tylko na lotnisku). Co prawda nasza podróż będzie przez to trwała blisko 5h, ale dodatkowy lot, to jeszcze większa frajda. Nie będzie to mój pierwszy lot, ale nie latam też co miesiac :) No i Heathrow! Największe lotnisko w Europie! Z Poznania ruszamy w niedzielę po południu, a w Londynie będziemy ok. godz. 18.00

POBYT
Po przybyciu do hotelu czeka nas kolacja w specjalnej strefie Monster Energy. Ponieważ konkurs organizowany był w wielu krajach, prawdopodobnie spotkamy się tam z innymi użytkownikami. Następnego dnia, od samego rana czekają na nas różne atrakcje. Do Polski wracamy we wtorek z samego rana, również z przesiadką w Kopenhadze. Pogoda niestety zapowiada się na typowo angielską, czyli deszczową, więc na wycieczkę do centrum Londynu raczej się nie wybierzemy. Będziemy też ograniczeni czasowo. Ponieważ w ostatnim czasie więcej podróżujemy, to Londyn też nam nie ucieknie, a i tak w tym krótkim czasie czeka na nas sporo emocji!

ATRAKCJE
Nie mogę nie zaznaczyć, że głównym punktem programu będzie... moja przejażdżka z Lewisem Hamiltonem!!! Nigdy nie byłam na wyścigu (zawsze żal kasy), a teraz coś takiego! Na pewno się popłaczę! To dla mnie tak emocjonujące przeżycie, że nie wiem czy mój przyszłoroczny ślub przyprawi mnie o takie palpitacje serca! Z innych atrakcji mogę wymienić między innymi: pokaz bolidu Mercedesa, zwiedzanie Mercedes Benz World (to własnie tutaj znajduje się TA instalacja), konferencja prasowa, upominki i wiele, wiele innych. Tor znajduje się tuż przy hotelu, więc będzie to przysłowiowy żabi skok od wielkiej przygody! Nie mogę się doczekać!


ŚLEDŹ WYDARZENIE
Wierzę, że będzie to jeden z najlepszych wyjazdów w moim życiu. Bardzo chcę się z Wami podzielić tymi chwilami, dlatego zapraszam Was do śledzenia mnie na tych kanałach: Facebook, Twitter, Instagram i Snapchat (login m_tide). Po powrocie przygotuję dla Was szczegółowe sprawozdanie! Właściwie to nie będziemy tam jedynymi osobami z Polski, ale tego dowiecie się później :)

2 komentarze:

  1. Gratulacje.Ja w tym konkursie wygrałam czapkę i to Ty jesteś ta tajemnicza osoba która wygrała przejażdżkę z Lewisem :*

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Tak, to ja :) W końcu coś się udało :) Dlatego polecam wszystkim brać udział, bo nie gra, ten nie ma :)

      Usuń

Jeśli nie jesteś zalogowany lub nie posiadasz swojej strony wybierz z listy opcję [Anonimowy]